Dominika Smoleń – wakacyjny wywiad z autorką w Dlaczemu!

LATO W PEŁNI! W TEN CUDOWNY, SŁONECZNY CZAS WARTO UZUPEŁNIĆ KSIĄŻKOWE ZALEGŁOŚCI I NAŁADOWAĆ BATERIE NA NADCHODZĄCĄ JESIEŃ. A CO SŁYCHAĆ U NASZYCH AUTORÓW? LENIUCHUJĄ CZY PRACUJĄ? POSTANOWILIŚMY O TO ZAPYTAĆ! POZNAJ ICH ŻYCIE I PLANY Z BLISKA!

NA PYTANIA ODPOWIADA: DOMINIKA SMOLEŃ, AUTORKA LETNIEGO HITU „CANDY”

Dzień dobry! Jak mijają Pani wakacje?

Całkiem leniwie! Większość czasu – chcąc lub nie – spędzam w domu. Mam dużo czasu na rozwój własnych zainteresowań: czytam, gotuję, robię zdjęcia. W międzyczasie oczywiście także piszę kolejną książkę!

Czy pandemia COVID-19 w jakiś sposób wpłynęła na Pani twórczość, dalsze plany?

Myślę, że nie. Chyba tylko na to, że ciężko mi sobie tak dobrze zaplanować teraz dzień, bo wydaje mi się, że tego wolnego czasu mam mnóstwo… a tak naprawdę doba jakoś szybko się kończy! Staram się jednak pisać systematycznie.

Jesteśmy również ciekawi, jak obecnie wygląda kontakt z fanami. Czy obecna sytuacja przeniosła całą aktywność do internetu?

Trochę tak – miałam kilka spotkań online. Wcześniej mi się to nie zdarzało. Niemniej jednak – to całkiem fajne i ma sporo plusów!

Czy jest Pani w trakcie tworzenia czegoś nowego? Jeśli tak, to liczymy na uchylenie rąbka tajemnicy (albo chociaż zdradzenie kilku przyszłych pomysłów)!

W tym momencie piszę romans mafijny. Staram się wprowadzić kilka oryginalnych, ciekawych pomysłów… A jak mi się to uda? Zobaczymy!

Według Pani oceny – która książka przyniosła Pani najwięcej rozgłosu, a która dostarczyła najwięcej satysfakcji w trakcie pisania?

Najwięcej rozgłosu – chyba „Serce na sprzedaż”. Natomiast najlepiej pisało mi się dotychczas chyba „Candy”.

 Mawia się, że autor często utożsamia się z postaciami, o których pisze, inspiruje prawdziwymi ludźmi, otoczeniem i wydarzeniami. Czy w Pani przypadku też sprawdza się ta teza, czy może bazuje Pani wyłącznie na fikcji literackiej?

Staram się odrobinę inspirować, żeby moje postacie były bardziej realistyczne – natomiast nigdy nie opisuje w całości 1:1, znajomej mi osoby. To bardzo luźna inspiracja – np. w ubiorze, tekścikach czy jakimś zainteresowaniu.

Która postać z książek najbardziej przypomina Pani osobę? Jakie cechy opisują tego bohatera i jak wpływa to na jego życie, wybory i dalsze losy?

Chyba Ada z „Biegu do gwiazd”. Dużo mnie z nią łączy – obie chorujemy na cukrzycę, co w pewien sposób definiowało zarówno mój los, jak i jej. Natomiast z cech – Ada jest bezpośrednią, szczerą osobą, która bardzo ceni sobie przyjaźń i zwierzęta, a ja chyba mogłabym powiedzieć o sobie to samo.

Patrząc przez pryzmat całego życia: która dotychczas przeczytana książka najbardziej utkwiła Pani w pamięci i dlaczego? Jak ta lektura wpłynęła na Pani życie?

Dużo czytam, więc wiele było takich książek. Wiele książek mnie definiowało, wiele sprawiało, że zatapiałam się w myślach. Problemem będzie chyba to, jak kiedyś książki przestaną wywoływać we mnie refleksje i chęć zmian.

Gdyby miała Pani w kilku zdaniach zachęcić młodych twórców do wyjęcia swoich dzieł z szuflady i wydania ich, to co chciałaby Pani przekazać?

Po prostu powiedziałabym, że warto. Trzymanie „papierowego dziecka” w rękach jest czymś niezwykłym. To szczęście w najczystszej postaci. Efekt pracy własnej, który zostanie na lata… Coś fenomenalnego!

Najlepsza książka do poczytania w wakacje to… (prosimy o wybranie jednej bądź kilku książek i polecenie ich naszym czytelnikom)!

W tym momencie autorką, której książki czytam wręcz nałogowo, jest Kristen Ashley. Polecam – idealne romanse na wakacje!

Dziękujemy!

 * * *

Seria krótkich pytań, czyli poznaj autora!

Moja ulubiona pora dnia to… poranek.

Kawa czy herbata? Kawa (ale z mlekiem!).

Najczęściej oglądam… seriale medyczne.

Kiedy mam ochotę na coś słodkiego, zwykle sięgam po… czekoladę z orzechami.

Uwielbiam czytać o… miłości.

Poza pisaniem interesuję się… czytaniem, haha!

Najważniejsze w życiu to… odnaleźć własne szczęście.

Lubię, kiedy… mogę komuś poprawić dzień.

Nie lubię, gdy… jest burza.

Najbardziej na świecie chciałabym zmienić to, aby… ludzie byli bardziej tolerancyjni.

* * *

Uwaga! Mamy do rozdania dla recenzentów 3 książki „Candy” autorstwa Dominiki Smoleń!
Chcesz zgarnąć jedną dla siebie? Dołącz do grupy TYLE SŁÓW na Facebooku!

>>> TYLE SŁÓW

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *